Kalathos

Chętni mogą rozłożyć swój własny ręcznik lub wynająć rozstawione leżaki z parasolami. Plaża oddalona jest od plaży jakiś kwadrans spacerkiem.
Na terenach wzdłuż wybrzeża znajdowało się niegdyś lotnisko, dzisiaj już nieużywane, chociaż można czasami spotkać tutaj lądująca samotnie awionetkę. Lotnisko to zostało zbombardowane 12 września 1942 roku podczas II wojny światowej, przez wojska alianckie.

Historia powojenna również nie była korzystna dla Kalathos i jego mieszkańców. Wielu z nich, nie mogąc poradzić sobie z trudnymi warunkami życia po wojnie, wyjechało do Niemiec i USA.
We wsi istnieje możliwość zatrzymania się w prywatnych kwaterach lub studiach. W 2007 roku działał tutaj niewielki hotel Daniel, który obecnie nadal pozostaje w remoncie. Były plany, że otworzy się już w tym sezonie. Jednak postęp prac remontowych nie wskazuje na to.

W wiosce można dobrze zjeść, w wybranej tawernie. Oprócz centrum wioski, które usytuowane jest na zboczy wzgórza, kilka tawern można znaleźć przy głównej drodze Rodou – Lindou.
Przy tej drodze, przecinającej wioskę, znalazły swoje miejsce również dwie stacje benzynowe, piekarnia i apteka. Nieco dalej, około 1 km w stronę Lindos, zlokalizowany jest supermarket Flevaris. Z wyżyn wzgórza można podziwiać piękny widok na morze oraz na kilka okolicznych wiosek.

Oprócz Festiwalu religijnego – Św. Kyriaki w dniach 6 i 7 lipca, nie ma tutaj innych atrakcji. Festiwal toczy się przy Kościele, który znajduje się przy głównej drodze. Śpiew, taniec ludowy oraz dobre jedzenie, to niewątpliwe atuty tego święta, które corocznie przyciąga mieszkańców okolicznych miejsc oraz turystów, dla których jest to swoista, folklorystyczna i obyczajowa atrakcja.
Wioska zachowała swój urok, a dzięki łagodnemu klimatowi, przyciąga ludzi, którzy szukają spokoju oraz zdrowego, czystego powietrza.