Grecy mają życzenia niemal na każdą okazję. Oprócz pozdrowień codziennych życzą sobie również Kali evdomada (gr. καλή εβδομάδα) – dobrego tygodnia, dobrego miesiąca Kalo mina (gr. καλό μήνα), czy Kali chronią (gr. καλή χρόνια) tzn. dobrego roku. Na początek sezonu można usłyszeć Kali sezon (gr. καλή σεζόν), czyli dobrego sezonu. Ewentualnie, Kalo Kalokieri (gr. καλό καλοκαίρι) dobrego lata. Nigdy nie słyszałam życzeń dobrej jesieni lub wiosny, za to Kalo Chimona (gr. καλό χειμώνα), czyli dobrej zimy już tak i to począwszy od 15 sierpnia.
Ile pór roku jest w Grecji?
Teoretycznie oraz w niektórych regionach np. w północnej części kontynentalnej, tych pór jest tyle, ile być powinno, czyli cztery. Jednak na wyspach, zwłaszcza na południu Morza Egejskiego tak naprawdę są dwie pory roku. Mamy porę gorącą i suchą, czyli lato oraz porę chłodną, deszczową, czyli zimę. Tak pojmowana zima, może rozpoczynać się w Grecji od końca sierpnia (na północy kraju) do listopada, na jego południowych krańcach. Tak samo jest z latem, które na Dodekanez, Kretę, czy Cyklady zagląda często już w marcu, a na północy kraju może pojawić się dopiero w lipcu.
Zobacz: Pogoda na Rodos – czego się spodziewać?
Od sierpnia zima…
Życzenia Dobrej zimy od sierpnia wzięły się z tradycji. Kiedyś życie na greckiej wsi nie należało do łatwych, więc ludzie po sierpniowych zbiorach życzyli sobie wszystkiego dobrego z okazji nadchodzącej zimy. Począwszy od sierpnia, nasłonecznienie się zmniejsza, a my powoli zbliżamy się do zimy. Stąd też greckie przysłowie: od Marca lato, od Sierpnia zima (gr. Από Μάρτη καλοκαίρι και από Αύγουστο χειμώνα).
Sierpień to czas w przyrodzie, gdy natura osiąga szczytową wydajność. Wszystko dojrzewa do zbiorów, jest gotowe, słodkie i pyszne. To też czas przygotowywania przetworów oraz suszenia owoców, czy pomidorów, czyli de facto, czas przygotowań do zimy. Odzwierciedlenie ma to znów w przysłowiu „O Αύγουστος επλάκωσε, η άκρα του χειμώνα”, oznaczającego tyle, że roztropni gospodarze już w sierpniu przygotowują się do nadchodzącej zimy.
Czy wyrażenie „Dobrej zimy”, to jeszcze życzenia?
Tradycyjne życzenia „Dobrej zimy”, najczęściej słychać, gdy wracamy z wakacji. To nie życzenie, ale przypomnienie, że koniec odpoczynku, a za rogiem czai się zima. W rzeczywistości mówiąc dobrej zimy, mamy na myśli dobrego roku szkolnego lub akademickiego. To napomnienie, że skończyła się wakacyjna beztroska, a zaczął czas powrotu do rutyny, codziennej pracy lub wrześniowej nudy. Czy więc jest to jeszcze życzenie?
Kiedy życzymy sobie „Dobrej zimy”?
Pamiętam pierwszy raz, kiedy usłyszałam w pracy to wyrażenie. Był 16 sierpnia X lat wstecz, na zewnątrz ponad 30 stopni, pełne słońce, a w tle życzenia, Kalo chimona. Zakrawa na absurd. Na moje oburzenie, że gdzie tu zima, usłyszałam, że po 15 sierpnia już z górki, lato się skończyło i letnie rozrywki też. Nie przeszkodziło to jednak rzeszom turystów przyjeżdżać przez kolejne dwa miesiące na wypoczynek, a i miejscowym kąpać się w morzu. Dlatego życzenia dobrej zimy zostawmy sobie do grudnia. Ja ze swej strony, życzę wam dobrej pozostałej części lata.
Kαλό υπόλοιπο καλοκαίρι!