Miejscem, którego nie sposób pominąć będąc na Rodos jest wzgórze Filerimos, które znajduje się na wschód od miejscowości Ialyssos, zwanej również Trianda. Od Rodos dzieli je jedynie 10 km. Obecne Ialyssos to duży, nowoczesny kurort, wielkością plasujący się zaraz po stolicy wyspy. Powstał on prawdopodobnie na ruinach starożytnego miasta Ialyssos, którego Akropol znajdował się na szczycie pobliskiego wzgórza.
Jak dostać się na wzgórze Filerimos?
Od miasteczka prowadzi prosta, oznaczona droga, która rozwidla się w pewnym momencie w lewo, w stronę Rodos oraz na wprost, na szczyt wzgórza. Wzgórze jest ulubionym miejscem spacerowym okolicznych mieszkańców, którzy przychodzą tutaj pobiegać lub pospacerować z psami. Dobrze utrzymana, asfaltowa droga, wije się po wzgórzu, wśród lasu, by zakończyć się na szczycie obszernym parkingiem.
Niestety w czasie, kiedy odwiedzałam to miejsce, a była to połowa stycznia, droga była zagrodzona szlabanem, a wjazd był zakazany, z powodu osuwającej się po deszczach ziemi. Z tego powodu odbyliśmy uroczy, cztero kilometrowy spacer, który zajął nam dokładnie 75 minut. Schodziło się już znacznie łatwiej i szybciej, tylko 45 minut. Bez obaw. W sezonie, bowiem przejazd jest otwarty, a oprócz dojazdu własnego można skorzystać z komunikacji publicznej przedsiębiorstwa „RODA”.
Starożytne Ialyssos
Wracając na chwilę do starożytności, należałoby wspomnieć o antycznym Ialyssos. Była to jedna z pierwszych osad na wyspie, należąca niegdyś do Doryckiego Związku Morskiego zwanego heksapolisem. Obok Kamiros i Lindos, było jednym z trzech osad- założycieli miasta Rodos. Miasto Ialyssos założył podobno wnuk Heliosa, dlatego jego imieniem nazwano osadę.
Na szczycie pobliskiego wzgórza, na wysokości 267 metrów n.p.m. znajdował się starożytny Akropol, z którego do dzisiejszych czasów niewiele się zachowało. Nazwę Filerimos, czyli przyjaciel samotności, nadali wzgórzu, bizantyjscy eremici.
Na teren ogrodzonego stanowiska archeologicznego wchodzi się brama wschodnią, pokonując kamienne schody. Po lewej stronie znajdują się ruiny świątyni Ateny i Zeusa z III wieku p.n.e. To duża dorycka świątynia, na gruzach której postawiono później świątynię chrześcijańską. Do dzisiaj zachowało się z niej jedynie baptysterium na planie krzyża. Stojąc przed świątynią, po lewej stronie zobaczymy podziemny kościół św. Jerzego, z XIV wieku. Zdobią go piękne ścienne malowidła. Na prawo od starożytnego sanktuarium stoi klasztor Matki Boskiej z Filerimos z kopią obrazu.
Klasztor Filerimos
Na przełomie wieku V i VI n.e. Bizantyjczycy wznieśli na szczycie klasztor. Wykorzystali wówczas południową ścianę antycznej świątyni do budowy bazyliki. Południowa świątynia wykorzystywana była również jako baptysterium. Z tego czasu zachowała się zbudowana z marmuru chrzcielnica. Później do części północnej bazyliki została dobudowana kaplica oraz w części południowej wieża, która razem z przylegającym klasztorem z X wieku została odrestaurowana w czasach włoskich.
W czasach panowania joannitów, wybudowano na wzgórzu twierdzę, która stała się miejscem, skąd kilka wieków później Sulejman Wspaniały obserwował klęskę szpitalników. Po Turkach nastali Włosi, którzy odrestaurowali klasztor przekazując go kapucynom. Zespół klasztorny, użytkowany do 1943 przez zakon kapucynów, obecnie należy do greckiego kościoła prawosławnego.
Obecnie na wzgórzu znajdują się ruiny świątyni wczesnochrześcijańskiej oraz kościoła bizantyjskiego jak również odnowiony przez Włochów klasztor, do którego prowadzą 33 kamienne stopnie.
Kościół Najświętszej Maryi Panny, wzniesiony został przez joannitów. Składa się on z czterech kaplic i klasztoru, powstałych w różnym czasie. Kościół ma złote ściany i dzwonnicę, która została zbudowana nad resztkami bizantyjskiej chrzcielnicy.
Przed wejściem do klasztoru, na parkingu znajduje się kiosk, w którym zakupić można rodyjską specjalność, ziołowy likier, z siedmiu ziół, z których znane są tylko cztery: szałwia, piołun, oregano i tymianek. Pozostałe są ściśle strzeżoną tajemnicą. Likier ten wytwarzany według starej zakonnej receptury, ma przynosić ulgę w zaburzeniach trawienia.
Kompleks klasztorny można zwiedzać codziennie od 8.00 do 19.40. Cena wejścia to 6 euro (maj 2023 r.).
Droga Krzyżowa
Na wprost wejścia do klasztoru, zaczyna się Droga Krzyżowa, ustawiona wzdłuż ścieżki spacerowej wysadzanej piniami. Tam wzdłuż drogi ustawione są kolejne stacje wykonane w kamieniu. Droga kończy się wysokim na 18 metrów, betonowym krzyżem, ustawionym na podwyższeniu, które stanowi zarazem punkt widokowy. Krzyż ten został ponownie wzniesiony w 1996 roku, na miejscu starego krzyża. W celu poszerzenia sobie widoczności, można wspiąć się po 66 stopniach umieszczonych wewnątrz krzyża, do punktu widokowego. Znajduje się on na wysokości 10 metrów nad ziemią, na wysokości jego ramion. Krzyż jest w stanie pomieścić naraz nawet 25 osób. W nocy krzyż jest podświetlony i widoczny z daleka.
Na wzgórzu odbywają się tradycyjnie święta religijne. Istnieją trzy główne, ważne dla klasztoru. Są to: piątek bezpośrednio po Niedzieli Wielkanocnej, w klasztorze Matki Boskiej. W dniach 19-20 lipca, obchodzi się święto Profitis Ilias (Proroka Eliasza), a 15 sierpnia, Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny. Oba święta zawsze przyciągają bardzo dużą rzeszę pielgrzymów.
Będąc na szczycie warto przejść się wzdłuż Drogi Krzyżowej, usytuowanej wśród ciszy i pięknej przyrody. Spacerując warto zwrócić uwagę na mieszkające tutaj pawie, które chodzą swobodnie po wzgórzu, nie bojąc się ludzi. Spokój tego miejsca zakłóca jedynie ich krzyk. W okresie od końca stycznia do początku marca można znaleźć na wzgórzu dziko rosnący cyklamen. Wykorzystuje się go do przyrządzania rodyjskiej potrawy, gołąbków w liściach cyklamenu.
Schodząc w dół można zatrzymać się na chwilę w kościółku Proroka Eliasza. W tym miejscu stoi on wyjątkowo, nie na szczycie wzgórza, lecz mniej więcej w połowie jego wysokości.
Warto wybrać się w to miejsce, gdzie kamienie zdają się opowiadać historię Rodos, a współczesność nie narusza spokoju tego miejsca.
Miejsce godne odwiedzenia.W kiosku z biletami otrzymałem resztę w Putinach ( rublach)