Mieszkańcy wsi w liczbie powyżej 600 zajmują się rolnictwem lub znajdują zatrudnienie w przemyśle turystycznym.
Wieś pod względem architektonicznym jest chaotycznym zbiorowiskiem. Obok starych, tradycyjnych domów, spotkać można nowoczesne wille. Tradycyjną architekturę domów stanowią małe, bielone domku o zwartej bryle, otoczone przez wysokie ściany zewnętrzne, które zostały wybudowane w przeszłości, aby chronić wieś przed najazdami piratów.
Z czasów, kiedy na wyspie panowali Włosi, zachowało się we wsi kilka budynków. Najbardziej charakterystycznym przykładem włoskiej architektury jest budynek komisariatu w Gennadi.
Co znajdziemy w Gennadi?
Odwiedzający wieś mogą znaleźć tutaj pocztę, aptekę dwa mini markety, sklep z pamiątkami. Można wypożyczyć samochód lub motor w jednej z dwóch wypożyczalni, a także zjeść specjały, nie tylko lokalnej kuchni. Szukający pierwszej pomocy znaleźć ją może w lokalnych Centrum Zdrowia.
Życie wsi koncentruje się wokół głównego placu. Jeżeli chcecie zwiedzić wieś należy odbić z głównego placu i zagłębić się w labirynt ciasnych, najczęściej pustych uliczek.
Spacerując po wsi można natknąć się na starą tłocznię oliwy, w której obecnie znajduje się muzeum. Warto również odwiedzić tradycyjny dom.
We wsi znajdują się dwa kościoły. Pierwszy z nich to kościół pod wezwaniem św. Jana Teologa z XIX wieku.
Drugi, to położony na wiejskim cmentarzu kościół św. Anastasii z XII wieku. Zbudowany on został podobno na ruinach wcześniejszej świątyni, znanej jako Świątynia Zmartwychwstania, z VI wieku. Wnętrze kościoła zdobią freski z XIII i XIV wieku, przedstawiające życie Jezusa i Maryi, w naiwnym stylu, który bardzo różni się od innych fresków w Rodos i już z tego tytułu są warte zobaczenia.
Atrakcyjna jest również droga prowadząca ze wsi do cmentarza. Idealna, jako miejsce spacerowe.
Innym miejscem spacerowym, oddalonym jednak sporo od wsi jest wąwóz Mala, z jeziorem Skoloniti oraz malutkim wodospadem. O tym jednak napiszę szczegółowiej innym razem.
Nie oszukując się, wieś nie jest zbyt atrakcyjnym miejscem. Nie można w niej znaleźć większych zabytków, atrakcji, ani wielkich imprez. Jednak można zatrzymać się tutaj w drodze na oddalone o 15 km Prassonissi, gdyż jest to ostatni, cywilizowany punkt po tej stronie wybrzeża.
Co do samych imprez to odbywają się tutaj dwukrotnie w ciągu roku panigiria. Pierwsze w poniedziałek wielkanocny, zaś drugie, św. Savasa ” Igiasmenosa” w pierwszą sobotę po 15 sierpnia. Impreza odbywa się w kapliczce św., Savy oddalonej o 2 km. Na zachód od wsi.
Imprezą, na którą warto zwrócić uwagę jest na pewno plażowa impreza plenerowa 27 września, z okazji Międzynarodowego Dnia Turystyki. O samej plaży w Gennadi pisałam już wcześniej, tutaj.