Wszystkich Świętych to święto, które wpisuje się w chrześcijański kalendarz. 1 listopada w Polsce ludzie tłumnie odwiedzają groby swoich bliskich. Kolejny dzień, czyli Zaduszki to czas na refleksje, zadumę i modlitwę za tych, których nie ma już wśród żywych. Jak to wygląda w Grecji? Czy Grecy mają swoje Zaduszki?
Zwyczaje pogrzebowe Greków
Zanim odpowiem na powyższe pytania kilka informacji na temat zwyczajów pogrzebowych Greków. Pogrzeb po grecku κηδεία urządza się w Grecji jak najszybciej po zgonie. Każdy region Grecji ma swoje zwyczaje, ja opiszę, jak odbywa się to w wiosce Archangelos, na wyspie Rodos.
Pogrzeb odbywa się zwykle na drugi dzień po zgonie. W wyjątkowych przypadkach są to 2, góra trzy dni. W noc poprzedzająca pochówek w domu zmarłego zbiera się rodzina i bliscy znajomi zmarłego na czuwanie. Zwykle kobiety śpiewają wtedy żałobne pieśni, poza tym panuje atmosfera skupienia.
Następnego dnia ciało wynoszone jest z domu i przenoszone jest do kościoła, gdzie może, ale nie musi zostać otwarta trumna. W kościele rodzina zmarłego zasiada po obu stronach trumny i uczestniczy w krótkiej mszy żałobnej. Charakterystyczne jest, że przed kościołem, w którym odbywa się ostatnie pożegnanie, wystawiane są wieńce z kwiatów.
Po nabożeństwie procesja na czele z popem udaje się w ciszy uliczkami wioski. Obecnie często trumna przewożona jest samochodem, a na tylnej szybie zobaczyć można zdjęcie zmarłej osoby. Po pogrzebie żałobnicy wracają do domu zmarłego na obiad, któremu towarzyszy grecka kawa oraz podaje się Metaxę. Coraz częściej wiele osób wybiera zamiast domu, spotkanie w kafenionie lub w tawernie.
Kościelny pochówek nie dla każdego
Prawo kanoniczne Wschodniego Kościoła Prawosławnego, w sprawie pogrzebu, zakazuje odprawiania pochówku z udziałem duchownego bez uprzedniego zezwolenia w niektórych przypadkach. Dotyczy to nieochrzczonych niemowląt, samobójców czy osób niebędących chrześcijanami. Osoby innych wyznań mają zwykle swoje cmentarze wyznaniowe. Na Rodos jest to cmentarz katolicki wraz z kaplicą świętego Krzyża przy drodze Kalithea – Rodos.
Cmentarze prawosławnych są pełne białych nagrobków. Często są one spersonalizowane, odzwierciedlające zajęcia zmarłego oraz jego zdjęcie. Na wsiach są tylko niewielkie nagrobki, marmurowe lub kamienne i bielone. W dużych miastach np. w Atenach pojawiają się duże, pięknie rzeźbione grobowce. Zapraszam do wpisu o pierwszym cmentarzu ateńskim.
Po kilku latach, w zależności od regionu i dostępnego na cmentarzu miejsca, dokonuje się ekshumacji zwłok. Szczątki zmarłego obmywane są winem, suszone na słońcu i składane do specjalnej skrzyneczki, a następnie kości trafiają do ossuarium, po grecku οστεοφυλάκιο.
Żałoba w Grecji
Żałoba to po grecku πένθος, czyli opłakiwanie, lament. Z tym bowiem od dawien dawna związane było w Grecji przeżywanie śmierci. Jednak πένθος to także określenie odpowiedniego stroju noszonego w okresie żałoby. Zwykle jest to czarne ubranie u kobiet lub charakterystyczne elementy jak czarna opaska na rękawie, lub w klapie marynarki, noszone przez mężczyzn. Niekiedy żałobę określa się też słowem απώλεια dla podkreślenia straty bliskiej osoby.
Osoby w żałobie noszą czarne ubrania. Kobiety także czarną chustkę na głowie, a mężczyźni jedynie czarną opaskę na rękawie lub w klapie marynarki. Krewni zmarłego przez czas nieokreślony pozostają w żałobie. Zwykle żałoba u mężczyzn trwa 40 dni i podczas tych dni nie golą oni zarostu. U kobiet jest to czas różny, w zależności od regionu. Najczęściej powtarza się 5 lat, jednak u mnie na wsi, kobiety po śmierci męża nigdy już nie zdejmują żałoby.
Wspominki, czyli Μνημόσυο
Mnimosino (gr. Μνημόσυνο) to msze wspominkowe za dusze zmarłych. Odbywają się one w określonych odstępach czasu od pogrzebu: po 3 i po 9 dniach od pogrzebu, po 40 dniach, a następnie po trzech, dziewięciu miesiącach, po roku, a następnie co roku. Do kościoła przynoszona jest koliva, którą po nabożeństwie rozdaje się uczestnikom nabożeństwa. Po nabożeństwie większość osób udaje się do kawiarni, gdzie piją kawę oraz po kieliszku koniaku.
Greckie Zaduszki
W Grecji nie obchodzi się Wszystkich Świętych, gdyż w kalendarzu liturgicznym prawosławnych po prostu takiego święta nie ma, a 1 listopada, to zwykły jesienny dzień. Podobnie jak dzień kolejny, czyli dzień zaduszny w Polsce. Odpowiednikiem Zaduszek w Grecji mogą być dwa dni wspomnień i modlitwy za tych, którzy odeszli. Nazywają się one Psychosavata, czyli Soboty Dusz. Są to święta ruchome, a ich data zależy od daty Wielkanocy. Pierwsza z tych sobót przypada na sobotę mięsopustną, czyli na 57 dni przed Paschą, a druga przed świętem Pięćdziesiątnicy.
Psychosavato (gr. Ψυχοσάββατο) to sobota poświęcona zmarłym i wspomnieniom o nich. W dniu tym Kościół wzywa do powszechnej modlitwy za zmarłych, zwłaszcza tych, którzy zginęli na morzu, na obczyźnie, w wyniku działań wojennych, katastrof naturalnych oraz za biednych, co do których nikt nie zadbał, aby uczcić ich pamięć. W przeddzień Psychosavato przygotowuje się Kolivę, czyli gotowaną pszenicę, z rodzynkami, sezamem, ziarnami granatu oraz przyprawami, takimi jak kminek i cynamon. Koliva po poświęceniu rozdawana jest wśród uczestników nabożeństwa, a także zanoszona na grób bliskiej osoby. Na Rodos jest też zwyczaj przygotowywania specjalnego ciasta lub chleba, zwanego tutaj Psychopita. Następnie wierni udają się do Kościoła, gdzie na specjalnym nabożeństwie w piątkowy wieczór lub w sobotniej Boskiej Liturgii, Papas odczytuje imiona zmarłych oraz modli się za wszystkich, którzy odeszli.
Podsumowując. W Grecji nie obchodzi się święta Wszystkich Świętych, a Psychosavato jest dla Greków tym, czym dla nas Zaduszki.