Całość trasy w kilometrach to 230 km co zajmuje około 5 godzin i 10 minut jazdy. Do tego trzeba uwzględnić czas postojów na zwiedzanie lub posiłek. Jest to z pewnością długa, całodzienna wycieczka.
Odcinek Ialyssos – Starożytne Kameiros
Trasę rozpoczynamy w Ialyssos i jadąc główną drogą na południe, mijamy miejscowości Paradisi (z portem lotniczym) Soroni, Fanes i Kalavarda, by dojechać w końcu do stanowiska archeologicznego Starożytne Kameiros. Tutaj możemy zrobić postój i zwiedzić ruiny lub pojechać dalej.
Odcinek Starożytne Kameiros – Prasonissi
Jadąc dalej na południe, miniemy małą uroczą Mandriko, rybacką osadę Kameiros Skala (świeże ryby, ale bardzo drogie!) z małym porcikiem, skąd odpływają m.in. statki na Chalki.
Zaraz za wsią skręcamy w boczną drogę lekko w prawo, by dojechać do zamku, a właściwie ruin zamku Kastello z XVI wieku (ładny widok), jadąc dalej, dojeżdżamy do wioski Kritinia. Przy głównej drodze, tuż przed wsią znajduje się Muzeum Folkloru, w którym atrakcją są m.in. buty z koźlej skóry, ręcznie robione.
Jadąc dalej na południe, trafimy do wioski Siana słynącej z doskonałych miodów i oczywiście soumy lokalnego trunku, najlepsza z dodatkiem miodu. Kierując się dalej na południe, po około 5 kilometrach trafimy do wioski Monolithos z ruinami zamku na skale i kościółkiem św. Pantelemona na szczycie. Wejście jest bardzo łatwe, a z góry rozciąga się wspaniały widok na całą okolicę. W wiosce można zrobić postój na posiłek w jednej z licznych tawern, osobiście wypróbowałam tradycyjną, z prostym jedzeniem Old Monolithos. Gdybyśmy chcieli tutaj zakończyć wycieczkę, to warto zjechać na plażę Fourni (4 km od zamku).
Po przejechaniu kolejnych dziesięciu kilometrów dojeżdżamy do wioski Apollakia. W sezonie (lipiec, początek sierpnia) to zagłębie arbuzowo – melonowe. Jeżeli mamy czas można pojechać na zaporę i zrobić sobie piknik. W innym przypadku jedziemy dalej na południe do wioski Katavia, skąd skręcamy na Prasonissi.
Uwaga ode mnie to taka, że tawerny na Prasonissi (przynajmniej przez ostatnie dwa lata) nie dysponowały smacznym menu i stawiały raczej na ilość niż jakość. Dlatego chcąc zjeść posiłek, lepiej zrobić to w którejś tawernie, w mniej turystycznym miejscu.
Odcinek Prasonissi – Asklipio
Jadąc z Prasonissi, dojeżdżamy do skrzyżowania z Katavia. Możemy wstąpić do wioski, by zjeść w tawernie przy rynku lub ruszyć główną drogą na północ i zatrzymać się w Lachania, by zjeść pod platanem. Warto przejść się po wiosce, która jest wyjątkowo dobrze utrzymana i fotogeniczna. Możemy też nie odbijać, do Lachania, które leży 1,5 km od głównej drogi, lecz od razu jechać dalej na północ. Po drodze mijamy wioskę Gennadi, a zaraz za nią jedną z moich ulubionych tawern Angelaki. Kilka kilometrów dalej trafimy na skrzyżowanie z Asklipio, gdzie należy skręcić. W wiosce znajdziemy ruiny zamku (kolejny punkt widokowy) kościół z ładnie zachowanymi freskami oraz leżące obok muzeum folkloru (wstęp 1 euro).
Odcinek Asklipio – Embona
Przejeżdżając wioskę, zagłębiamy się w puste, kręte drogi ciągnące się wśród pustkowia i lasów, gdzie docieramy do położonego w środku lasu klasztoru Moni Thiari. Żyją tam bardzo gościnni mnisi, a sam kościół należy do jednych z najstarszych zabytków na wyspie.
Z klasztoru kierujemy się do wioski Laerma, kolejnej dobrze zachowanej i wciąż żywej, tradycyjnej wioski, gdzie można spróbować regionalnych potraw.
Z Laerma kierujemy się na Agios Isydoros i Embonę, dwie górskie wioski, leżące u podnóża pierwsza oraz na zboczu Ataviros druga.
Odcinek Embona – Dimilia – Soroni – Ialyssos
Kolejny odcinek prowadzi z Embona, kręta, leśną drogą przez las na szczyt wzgórza Profitis Elias. To kolejne miejsce, gdzie można odpocząć, pooglądać widoki, zwiedzić klasztor, willę Mousoliniego czy napić się kawy w hotelowym barku.
Potem zjeżdżamy drogą w dół w stronę wioski Eleusa, po drodze mijając kościół Mikołaja Foundoukli i dojeżdżając do wioski Eleusa z ładnym stawem i ruinami, nieczynnego sanatorium gruźliczego.
W Eleusa skręcamy na miejscowość Dimilia, skąd prostą drogą jedziemy do Agiou Soula (kolejne warte zatrzymania się miejsce) oraz wioski Soroni.
W Soroni skręcamy w prawo, by prosto drogą na północ dojechać do Ialyssos.