Strajk na Rodos jest częścią Strajku Generalnego, który paraliżuje dzisiaj Grecję. Takiego zgromadzenia protestujących nie widziano na Rodos od dawna.W proteście wzięły udział chyba wszystkie grupy społeczne. Adwokaci, nauczyciele, sprzedawcy, rolnicy, pracownicy, budowlani, pracownicy turystyki, lekarze, pracownicy transportowi, emeryci oraz wielu innych.
Od rana nie kursują autobusy miejskie, a 180 ciężarówek zablokowało zarówno centrum Rodos, jak i drogi dojazdowe. Rolnicy utworzyli blokady w Kalathos oraz przy lotnisku w Paradisi. Nie pracuje większość szkół oraz 80% placówek handlowych.
Protestujący wyrażają swoje niezadowolenie z powodu kolejnych cięć, afer politycznych, zapowiadanej o 15% obniżki emerytur, podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat lub 62, po przepracowaniu 40 lat, cięcia świadczeń zdrowotnych itp.
Strajk potrwa 24 godziny.
Od rana nie kursują autobusy miejskie, a 180 ciężarówek zablokowało zarówno centrum Rodos, jak i drogi dojazdowe. Rolnicy utworzyli blokady w Kalathos oraz przy lotnisku w Paradisi. Nie pracuje większość szkół oraz 80% placówek handlowych.
Protestujący wyrażają swoje niezadowolenie z powodu kolejnych cięć, afer politycznych, zapowiadanej o 15% obniżki emerytur, podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat lub 62, po przepracowaniu 40 lat, cięcia świadczeń zdrowotnych itp.
Strajk potrwa 24 godziny.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});