Rodos to wyspa, na której morze niemal sąsiaduje z górami. Nie są one wysokie, lecz przez to odpowiednie na wspinaczkę. Wiele z najwyższych szczytów w danej okolicy nosi nazwę Profitis Ilias, czyli Proroka Eliasza. Na tych najwyższych punktach w danej okolicy budowano od zawsze kaplice poświęcone Prorokowi Eliaszowi.Tak też jest na górze Profitis Ilias, która jest najwyższym ze wzgórz rodyjskich, na którym umieszczono nie tylko świątynię, lecz również klasztor Proroka Eliasza. Dokładna nazwa klasztoru to Profitis Ilias Salakos, od nazwy oddalonej od tego miejsca o zaledwie 6 kilometrów, wioski Salakos.
Na szczyt można dostać się na wiele sposobów. Najłatwiejszym i najszybszym jest wjazd samochodem lub autobusem. My jednak wybraliśmy niekonwencjonalną metodę, czyi wejście na szczyt drogą od wsi Salakos. Droga ta wije się po zboczu wzgórza, wśród gęstego lasu. Po drodze istnieje kilka miejsc widokowych, gdzie można odpocząć oraz podziwiać panoramę rozciągającą się poniżej.
Na szczyt można dostać się na wiele sposobów. Najłatwiejszym i najszybszym jest wjazd samochodem lub autobusem. My jednak wybraliśmy niekonwencjonalną metodę, czyi wejście na szczyt drogą od wsi Salakos. Droga ta wije się po zboczu wzgórza, wśród gęstego lasu. Po drodze istnieje kilka miejsc widokowych, gdzie można odpocząć oraz podziwiać panoramę rozciągającą się poniżej.
Aby dostać się do klasztoru położonego na wysokości 798 metrów n.p.m. trzeba przebyć niemal trzy kilometrowy spacer. Wejście na szczyt może być nieco męczące, szczególnie dla osób starszych lub dzieci. Zależy to jednak od indywidualnej kondycji danej osoby. Nasza niespełna siedmiolatka przebyła tę trasę w nieco ponad godzinę. Schodzi się szybciej, chociaż tutaj czyha niebezpieczeństwo spowodowane osuwającymi się kamieniami i śliską ściółką.
Gdyby ktoś zdecydował się na taki spacer to powinien przeznaczyć na to około trzech godzin w obie strony i przynajmniej z godzinę na pobyt na szczycie.