W Grecji święta Bożego Narodzenia to nie jeden dzień, lecz cały okres obejmujący 12 dni. Nazywa się on Dodekaimero (gr. Δωδεκαήμερο) i trwa od Bożego Narodzenia (25 grudnia) do wigilii Objawienia Pańskiego, czyli do 5 stycznia włącznie. W tym okresie obchodzone są trzy wielkie święta: Boże Narodzenie, Nowy Rok i Święto Światła. Ponadto obchodzone są pomniejsze uroczystości, takie jak drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia (26 grudnia), czyli Zgromadzenie Najświętszej Maryi Panny, 27 grudnia święto Pierwszego Męczennika i Archidiakona św. Szczepana oraz 29 grudnia wspomina się rzeź 14000 niewiniątek, zgładzonych z rozkazu Heroda. 4 stycznia obchodzone jest zgromadzenie Siedemdziesięciu Apostołów. Wigilia Trzech Króli 5 stycznia to dzień ścisłego postu i zarazem ostatni dzień Dodekaimero.
Kalikantzaroi
Od Bożego Narodzenia do 6 stycznia, według greckiego folkloru po ziemi grasują Kalikantzaroi. Są to stworzenia złośliwe, których wygląd różni się w zależności od regionu. Niektórzy piszą o nich jak o goblinach, inni przypisują im zwierzęce cechy: owłosione ciało, kopyta, czy kły dzika. Mają mieć płonące czerwone oczy, ogromne głowy i długie, wywieszone jęzory. Najczęściej jednak ich postacie porównuje się do małych, czarnych diabełków.
Jedno jest pewne. Żyją one przez większą część roku pod ziemią i na Boże Narodzenie wychodzą na powierzchnię, by czynić ludziom zło, sprawiać kłopoty i kraść. Dlatego też w okresie 12 dni Bożego Narodzenia trzeba dobrze się pilnować oraz swojego dobytku. Kalikantzaroi to stworzenia nocne, które boja się światła, a zwłaszcza ognia. Te małe stwory wchodzą do domów dopiero po tym, kiedy wszyscy pójdą spać, a kominek już się nie pali. Dlatego dawniej Grecy palili swoje kominki przez cały okres świąteczny, aby zapobiec przedostawaniu się kalikantzaroi do wnętrza domu.
Ludzie próbowali się chronić przed nimi na różne sposoby. Niektórzy umieszczali przed drzwiami durszlak, wierząc, że kalikantzaroi będą siedzieć całą noc, próbując policzyć dziury i dlatego nie dostaną się do domu. Inne metody trzymania złych duchów z dala od domu obejmowały odmawianie modlitwy do Trójcy Świętej, znakowanie drzwi krzyżem lub wyrzucanie kilku małych kiełbasek, lub loukoumades, aby je nakarmić i uspokoić. Dopiero wraz z nadejściem 6 stycznia, kalikantzaroi zostają zepchnięci z powierzchni ziemi i wracają pod ziemię.
Zwyczaje Dodekaimero
Oprócz świąt okres Dodekaimero wiąże się z szeregiem przesądów, wierzeń i obyczajów. Zwyczaje te miały różne cele, począwszy od chronienia się przed złośliwymi kalikantzaroi, poprzez zapewniania sobie szczęścia, aż do nadziei na odejście zimowego mroku, który zostanie zastąpiony ciepłem, światłem i wiosną. Stąd też zwyczaj zdobienia każdego kata domu gałązkami mirtu, wawrzynu i oliwki.
Grecja północna
W północnej Grecji, ale tez na niektórych wyspach Morza Egejskiego istniał zwyczaj ciągłego rozpalania ognia, tak by płonął on przez 12 dni, odstraszając złe duchy. Zwyczaj ten zwał się christoksylo (gr. χριστόξυλο) lub skarkantzalos (gr. σκαρκάντζαλος). Na zakończenie okresu Dodekaimero popiół z paleniska rozsypuje się wokół domu, tworząc wokół niego ochronny krąg lub wyrzucano na pola, aby chronić je przed wszelkimi szkodami.
O zwyczajach związanych ze śpiewaniem kolęd w wigilie ważniejszych świąt, czyli 24 i 31 grudnia oraz 5 stycznia, słyszeli już chyba wszyscy. A ilu z was słyszało o starym pontyjskim zwyczaju Momogeri (gr. Μωμόγεροι)? Polega on na tym, że grupa aktorów wystawiała pantomimę, w której za pomocą min i gestów oddawała pewną historię. Właśnie od mimicznych ruchów uczestników wzięła się nazwa tego zwyczaju. Kultywują go w wioskach prefektury Drama, a ostatnio także na wyspie Rodos. Odmiany tego samego zwyczaju można znaleźć w wioskach Kozani i Kastoria pod nazwą Ragoutsaria (gr. Ραγκουτσάρια).
Grecja środkowa
W Grecji środkowej ciekawym zwyczajem jest tzw. Karmienie fontanny. O północy w Wigilię Bożego Narodzenia dziewczęta z wioski, kilka godzin przed świtem Bożego Narodzenia, szły do fontann w wiosce. Smarowały je masłem i miodem, życząc sobie, aby życie ich w nowym roku słodko płynęło. Aby mieć dobre zbiory, przynoszono do fontanny masło, ser, oliwki, albo rośliny strączkowe i starały się dotrzeć tam jak najwcześniej, bo „kto pierwszy pójdzie do źródła, będzie najszczęśliwszy przez cały rok”.
Wracając do domu, kobiety przyniosły nową wodę, najpierw opróżniając stare beczki.
Wodą tą kobiety spryskiwały swoje domy na szczęście.
W Tesalii młodzi ludzie, wracając do domu z kościoła, umieszczali przy rozpalonym kominku małe gałązki drzew, reprezentujące ich osobiste pragnienia. Gałązki cedru dla dziewczynek i gałązki dzikiej wiśni dla chłopców. Gałąź, która spłonie pierwsza, oznacza dobry znak dla jej posiadacza. Zwykle oznaczała, że posiadaczka spalonej gałęzi jako wyjdzie za mąż.
Zwyczaje ogólnogreckie
Zwyczaje bożonarodzeniowe i noworoczne wywodzą się z połączenia tradycji religijnych i ludowych. Do bożonarodzeniowych zwyczajów, które już opisywałam, należą pieczenie chleba chrystusowego, czyli Christopsomo. Innym zwyczajem jest rytualne świniobicie, a ci, którzy nie mieli świni, zabijali kozę lub owcę. Zwyczaje noworoczne związane są z pieczeniem ciasta noworocznego, Vasilopita, odwiedzinami św. Bazylego oraz noworocznym granatem. O zwyczajach noworocznych pisałam szerzej tutaj.
Z Objawieniem Pańskim (gr. τα Θεοφάνεια) i kolejnymi dniami, czyli świętem św. Jana i św. Dominiki, wiążą się zwyczaje, które opisywałam tutaj. Jest to ceremonia uświęcenia i oczyszczenia wód. Duchowny wrzuca krzyż do lodowatej wody, a młodzi ludzie nurkują, aby go złapać. Tego samego dnia w wielu częściach Grecji święte ikony myje się w jeziorach, rzekach lub w morzu w celu wyczyszczenia.
Okres Dodekaimero obfitował w zwyczaje. Niektóre z nich dotrwały do dzisiejszych czasów i stanowią swoisty lokalny koloryt. Zwłaszcza na małych wsiach i na wyspach wiele zwyczajów zachowało się niemal w niezmienionej formie. W dużych miastach próżno ich jednak szukać, a szkoda.