Przybliżę wam dzisiaj rodyjską wioskę Istrios. Turyści odwiedzający wyspę Rodos dość często zarzucają jej, że nie ma tutaj greckich tradycyjnych wiosek. Nic dziwnego, że tak twierdzą, skoro nigdy do żadnej nie trafili. Trzeba bowiem nieco zboczyć z kursu, by zobaczyć coś innego, niż tylko największe kurorty i hotele usadowione na wybrzeżu wyspy.
Jest też druga grupa, która twierdzi, że widziała już wszystko, bo przecież wyspa jest mała i można ją zjechać w dzień, a wszystko zobaczyć w 3 dni. Ci również najpewniej nie trafili do Istrios, Profilii, czy Messanagros. Wyspa ma bowiem 44 wioski i kurorty, niezliczoną liczbę plaż, zabytków i miejsc godnych zobaczenia. I aby je wszystkie zobaczyć trzeba intensywnego zwiedzania przez co najmniej dwa-trzy tygodnie lub kilku powrotów na wyspę.
Wioska Istrios ukryta wśród natury
Wracając do samej wioski Istrios, to ukryła się ona wśród górskich pasm wyspy, w gminie Południowa Rodos. Ta oddalona o 85 km od miasta Rodos wioska liczy zaledwie 485 mieszkańców. Wokół niej rozciągają się gaje oliwne i lasy sosnowe, które ze względu na szczególne piękno zostały zaliczone do programu „natura 2000”.
Sama wioska również jest malownicza, a przede wszystkim spokojna. Dla osób, które szukają ciszy i odreagowania codziennych stresów, to miejsce wydaje się błogosławieństwem. Teren otaczający wioskę zachęca do spacerów i wędrówek po wyznaczonych ścieżkach. Przy odrobinie szczęścia można nawet spotkać rodyjskiego jelonka. Można też poszukać drogi do wodospadów w obszarze Kipolistis. Tutaj jednak zalecałabym skorzystanie z pomocy miejscowego przewodnika, bo zgubić się wśród tej głuszy jest niezwykle łatwo. Z wioski można się też udać do położonej kilka kilometrów dalej tamy Apolakia, gdzie można żeglować lub łowić ryby. Na wschodzie od Istrios znajduje się zaś inna mała wioska Profilia, o której napisze następnym razem.
Atrakcje Istrios
Na tych, którzy wolą zostać w wiosce czeka kilka atrakcji, pyszne jedzenie i przyjaźni mieszkańcy. Przy głównym placu znajduje się duży kościół świętego Merkourios z XVII wieku. Został on zbudowany na ruinach starszej świątyni bizantyjskiej. Święty Merkourios jest patronem Istrios, dlatego miejscowe święto patrona wsi obchodzone jest corocznie 16 sierpnia. Trochę dalej, można odwiedzić kościół św. Izydora, pochodzący również z XVII wieku. Jest to jednonawowy, sklepiony kościół z dobrze zachowanymi freskami.
W wiosce, która była zamieszkana już w czasach antycznych, odkryto cenne przedmioty z tego okresu. Obecnie znajdują się one w muzeum Archeologicznym w Rodos, gdzie można je oglądać.
Jednak nic nie jest w stanie wykorzenić z mieszkających tu ludzi ich tradycji. Wciąż istnieje tutaj miejscowy dialekt, którym posługują się starsi mieszkańcy. Niekiedy odbywają się tradycyjne wesela, a także pełne rytuałów obchody dni świątecznych. W miejscowej tawernie nadal jak za dawnych czasów spotkać można starszych mężczyzn dyskutujących o polityce, czytających gazetę lub grając w tavli nad kieliszkiem ouzo, lub filiżanką greckiej kawy.
Jak dojechać do wioski Istrios?
Najlepszym sposobem jest dotarcie wypożyczonym samochodem. Podróż z miasta Rodos zajmuje około półtorej godziny, przy czym możemy wybrać jedną z trzech tras.
Możemy jechać główną drogą wzdłuż zachodniego wybrzeża do miejscowości Apolakia, gdzie należy skręcić w lewo na skrzyżowaniu prowadzącym do Gennadi. Następnie po około 2 km znów skręcić w lewo i wjechać na górę, około 6 km po gładkiej asfaltowej drodze.
Druga trasa jest podobna. Kierując się z Rodos możemy odwiedzić Ixia, Ialyssos, Kremasti, Soronii, Fanes, Kalavarda, Kamiros Skala, Kritinia, by przed wioską Siana odbić na Agios Isydoros i wjechać w głąb wyspy w stronę Istrios. Trasa długa, kręta, ale niezwykle malownicza. To tam właśnie mieliśmy okazję spotkać nasze jelonki Platoni.
Trzecia trasa prowadzi wzdłuż wschodniego wybrzeża, aż do miejscowości Gennadi. To tutaj, na skrzyżowaniu przed wioską trzeba odbić w prawo i kierować się na Apolakia. Potem tylko na skrzyżowaniu przed wioską odbić ponownie w prawo i pod górę dojechać asfaltówką prosto do wioski.
Absolutnie nie polecam wybierać się do Istrios autobusem. Kursuje tylko jeden w ciągu dnia i to pod warunkiem, że jest to poniedziałek, środa lub piątek.
Miłego odkrywania Rodos 🙂